Menu
Winkhaus innowacyjne rowiązania do okien i drzwi
W branży działa wiele zagranicznych firm, które osiągają sukcesy, ale ta, o której zaraz opowiemy, wyróżnia się szczególnie. Dzięki prezesowi firmy, z którym mieliśmy przyjemność porozmawiać, stale podnosi standardy jakości i innowacyjności. Przedstawiamy wywiad z Januszem Rodzkim, prezesem firmy Winkhaus – marki, która od ponad ćwierćwiecza wyznacza kierunki rozwoju rynku okuć okiennych i drzwiowych w Polsce. Rozmawiamy o dynamicznym rozwoju firmy, innowacyjnych rozwiązaniach dla inteligentnych budynków oraz szerokim wsparciu, jakie Winkhaus oferuje swoim klientom. Prezes Rodzki podkreśla, że sukces firmy opiera się nie tylko na najwyższej jakości produktów, ale też na kompleksowym doradztwie i zespole specjalistów, którzy budują długotrwałe relacje z klientami.
Grzegorz Cendrowski: Dzień dobry, jesteśmy dzisiaj w znakomitej firmie Winkhaus u pana prezesa Janusza Rodzkiego.
Janusz Rodzki: Dzień dobry.
Grzegorz Cendrowski: Firma Winkhaus obchodziła w 2017 roku 25-lecie działalności w Polsce. Czy były to lata sukcesu i wypracowania solidnego udziału w rynku okuć?
Janusz Rodzki: Myślę, że minione 25 lat to nie tylko złoty czas dla Winkhaus'a w Polsce, lecz także dla całej Grupy Winkhaus. Dla właścicieli był to strzał w dziesiątkę: podejmując decyzję o wejściu na nasze rynki, trafili w idealny moment. W tym czasie biznes okienny zaczął się w Polsce dopiero rozkręcać, w latach dziewięćdziesiątych tworzyliśmy tę branżę właściwie od podstaw. Gdy rozmawiamy o sukcesach, to oczywiście mam przed oczami dynamiczny rozwój naszej firmy, kolejne rekordy sprzedaży i nagrody przyznawane przez branżę, wraz z tytułem Lider Rynku Stolarki, który otrzymaliśmy w tym roku po raz kolejny. Jednak chciałbym, aby sukces naszej firmy był postrzegany nie tylko jako kategoria biznesowa, ale także to, co udało się osiągnąć pracownikom Winkhaus'a.
Grzegorz Cendrowski: Ile osób liczy w tej chwili załoga?
Janusz Rodzki: Około 750 osób. Gdy do tej grupy doliczy się ich rodziny, to robi się z tego spora rzesza ludzi. Odpowiedzialność za nich, za ich rozwój osobisty, to duże wyzwanie. Wspieramy pracowników w różny sposób, m.in. dofinansowując im szkolenia językowe, biznesowe oraz studia. Uważam, że nasz profesjonalny zespół, w którym większość legitymuje się długim stażem pracy, to jeden z największych sukcesów naszej firmy.
Grzegorz Cendrowski: Wspomniał Pan o istocie rozwoju pracowników, myślę, że można Pana nazwać "prezesem z ludzką twarzą". A czym Pan się zajmuje, jakie jest Pana hobby?
Janusz Rodzki: Nie mam czasu na hobby, jednak gdybym miał go więcej, na pewno poświęciłbym się mojej młodzieńczej pasji - majsterkowaniu.
Grzegorz Cendrowski: Dostarczacie Państwo swoje produkty do setek firm w Polsce i do tysięcy w Europie. Czym się wyróżniacie na tle konkurencji?
Janusz Rodzki: Myślę, że kompleksowością naszej oferty i usług. Nigdy nie chcieliśmy być postrzegani tylko jako dostawca okuć. Zawsze stawialiśmy na partnerstwo, pomoc naszym klientom w rozwoju ich przedsiębiorstw. Zawsze wychodziliśmy z założenia, że sukces naszych klientów jest też naszym sukcesem. Stawialiśmy na optymalizację procesów produkcyjnych, automatyzację, odpowiednie planowanie i normowanie produkcji. Nasze rozwiązania, które są odpowiedzią na dzisiejsze trudności w pozyskiwaniu pracowników, wdrażamy u naszych odbiorców już od lat.
Grzegorz Cendrowski: Możemy do tego dodać otoczkę handlowo-marketingową, czyli tego, jak to jest sprzedawane i pokazane klientowi. To także odgrywa dużą rolę, prawda?
Janusz Rodzki: Muszę pochwalić się sztabem ludzi, którzy (nie boję się tego powiedzieć) są najlepsi w branży. Mam na myśli naszych sprzedawców, doradców technicznych, konsultantów, którzy pomagają naszym klientom w optymalizowaniu procesów produkcyjnych, informatyków, którzy wdrażają nasz program WH OKNA. Jak wiadomo, handlowcy są taką grupą zawodową, która często zmienia miejsce pracy, a w naszej firmie większość i to znakomita większość kadry to ludzie pracujący 15 i więcej lat. To naprawdę bardzo doświadczony team - najlepsi ludzie w branży.
Grzegorz Cendrowski: Oferta firmy Winkhaus jest bardzo szeroka, ale czy macie Państwo rozwiązania do okien i drzwi dla tzw. inteligentnego budownictwa (automatyka, funkcjonalne okna) i drzwi wpięte w jakiś system informatyczny?
Janusz Rodzki: Jeżeli chodzi o takie rozwiązania, naszym sztandarowym produktem jest okucie odstawne, activPilot Comfort PADM sterowane automatycznie przez napęd elektryczny. Mamy także szeroką ofertę kontaktronów, zarówno przewodowych jak i bezprzewodowych, które w domu inteligentnym sygnalizują, czy okna są zamknięte czy otwarte. Kolejnym produktem jest zamek elektromechaniczny blueMatic EAV3, którym można sterować z poziomu centrali domu inteligentnego, a także otwierać smartfonem, pilotem, czytnikiem linii papilarnych itp. nowoczesnymi urządzeniami. Nasz najmłodszy produkt to elektroniczny system kontroli dostępu blueCompact.
Grzegorz Cendrowski: Czy zauważa się wzrostową tendencję zakupową tych produktów?
Janusz Rodzki: Kontaktrony i zamki EAV3 znalazły już szerokie grono nabywców. Z kolei activPilot PADM jest odbierany na razie jako dość kosztowna nowinka i montowany raczej w obiektach, jednak to rozwiązanie z pewnością ma przyszłość, to kwestia czasu.
Grzegorz Cendrowski:: W nawiązaniu do tego: przed nami targi lokalne BUDMA, ale także targi europejskie - Norymberga. Pojawiacie się Państwo na tych targach. Czego możemy się spodziewać od Państwa, co nowego pokażecie? Szczególnie interesuje to nas w kontekście naszego programu - IRBS (Innowacyjne Rozwiązania Branży Stolarki).
Janusz Rodzki: Na Budmie nie będziemy się wystawiali - jeśli chodzi natomiast o Norymbergę, to mamy kilka nowości, ale pozwólcie Państwo, że zachowamy je jeszcze w tajemnicy. Będziemy prezentowali wiele rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo i komfort użytkowania okien i drzwi. Z pewnością zaprezentujemy też najnowsze rozwiązanie WH OKNA w chmurze.
Grzegorz Cendrowski: Aluminium to segment, który coraz bardziej rośnie. Czy zaznacza się to w sposób szczególny w Państwa portfolio?
Janusz Rodzki: Jeśli chodzi o drzwi, to w segmencie aluminium stosowane są standardowe produkty, różniące się tylko elementami ramowymi. Podobna tendencja występuje w stolarce okiennej: rośnie udział standardowych okuć obwiedniowych w produkcji okien z tego materiału. Do aluminium można także montować nasze innowacyjne okucie odstawne i całkiem dobrze się ten segment zapowiada. Kilka lat temu uruchomiliśmy produkcję systemów okuć okiennych, które są przeznaczone specjalnie do okien aluminiowych. To produkt, który dopiero się rozwija i ma przed sobą dużą przyszłość.
Grzegorz Cendrowski: Wielu Państwa kontrahentów, zwłaszcza małe i średnie firmy ogromnie cenią WH Okna. Dlaczego to jest takie ważne narzędzie dla producentów?
Janusz Rodzki: Pozwolę sobie nie zgodzić się z Panem, że są to mali i średni producenci. Mamy w swoim portfelu wiele dużych firm. Może nie są największe w branży, ale to liczący się na rynku gracze. Co istotne, program WH OKNA można zintegrować z większością systemów ERP dostępnych na naszym rynku. Dzięki temu producent zyskuje oprogramowanie nie tylko do produkcji i sprzedaży okien, ale także do obsługi księgowości, magazynu, logistyki Ponadto warto podkreślić, że potrafimy zasterować wszystkimi dostępnymi na rynku maszynami do produkcji stolarki. Klienci, którzy kupują nowe maszyny, bardzo często korzystają z pomocy naszych specjalistów. Mamy największy zespół informatyków na rynku, którzy na bazie wymagań klientów rozwijają nasz program i dostosowują do ich oczekiwań.
Grzegorz Cendrowski: WH Okna jest ewenementem w naszej branży i może to dzięki niemu marka się tak rozpowszechniła i jest doceniana. Polska stolarka eksportem stoi, mówi się, że nawet 70% produkcji wyjeżdża z kraju, w większości do krajów europejskich, ale także wielu innych krajów np. USA, Arabii Saudyjskiej czy Japonii. Jak pomagacie lub możecie pomóc producentom dostosować swoją ofertę do tych różnych rynków? Czy producenci korzystają z Państwa podpowiedzi?
Janusz Rodzki: Na pewno korzystają, wielu pomogliśmy i wielu jeszcze pomożemy. Bardzo ważną rzeczą są wymogi prawne (normy i przepisy budowlane), które na tych rynkach obowiązują. Byliśmy pierwszą firmą na rynku okuć okiennych, która przed wejściem Polski do Unii Europejskiej zorganizowała wiele szkoleń, aby swoich klientów do tego przygotować. Przypomnijmy sobie lata poprzedzające nasze przystąpienie do UE oraz jaki był wówczas udział eksportu w produkcji naszych klientów. Nie zdawaliśmy sobie jeszcze wtedy sprawy, że w przyszłości będziemy mieli do czynienia z tak wielką recesją, ale rozumieliśmy, że potencjał rynku polskiego jest ograniczony i że są w Europie rynki, które mają do zaoferowania o wiele więcej. Dziś dzięki wielojęzyczności programu WH Okna pomagamy naszym klientom ofertować w obcych językach, wspieramy ich także w tworzeniu materiałów reklamowych czy nawet witryn internetowych. Myślę, że jest to pomoc w bardzo szerokim zakresie.
Grzegorz Cendrowski: W Polsce jest tylko kilku producentów okuć, pozostałe firmy mają magazyny i sieć dystrybucji. Czy Państwa produkcja zwiększa swoje moce? Czy w planach jest też ekspansja, czyli nowe hale, nowe produkty, które będą produkowane w naszym kraju?
Janusz Rodzki: Byliśmy pierwszą firmą, która uruchomiła produkcję w Polsce i jesteśmy jedynym zakładem Winkhausa poza granicami Niemiec. Na razie nie widzimy potrzeby budowania nowych hal. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest coraz większy problem z zatrudnianiem ludzi. Jeżeli mówimy o inwestycjach, to raczej w kierunku automatyzacji i optymalizacji procesów niż ekstensywnemu wzrostowi. Dostrzegamy natomiast coraz większą potrzebę rozbudowy centrum logistycznego w Rydzynie, które jest jednym z dwóch centrów dystrybucyjnych firmy Winkhaus.
Grzegorz Cendrowski: Minęły święta i zaczął się nowy 2018 rok. Czego oczekuje Pan od branży i od gospodarki?
Janusz Rodzki: Nie powiem niczego odkrywczego: wzrostu na wszystkich naszych rynkach. Obserwując obecne trendy w gospodarce widzimy, że cała nasza branża jest skazana na wzrost. W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do dobrych dwucyfrowych wzrostów i takie też plany mamy na najbliższy rok.
Grzegorz Cendrowski: Nadchodzący rok będzie z pewnością rokiem ekspansji, rokiem innowacji i rokiem montażu, chociażby ze względu na koszty montażu i wartość dodaną w lepszych produktach. Czy macie Państwo w zanadrzu coś, co pozwoli przekonać nowych producentów do skorzystania z waszej oferty?
Janusz Rodzki: Nie przewidywałbym jakiejś wielkiej rewolucji. Jesteśmy bardzo konsekwentni w tym co robimy od 25 lat, czyli stawiamy cały czas na rozwój naszego systemu informatycznego WH Okna oraz rozwój usług około produktowych. Na bazie naszego doświadczenia staramy się doradzić klientom kierunki rozwoju. Stawiamy też na nowości, jedną z nich są nowe możliwości oprogramowania WH OKNA cloud, ponieważ system ten działa bez konieczności instalowania programu u każdego użytkownika.
Grzegorz Cendrowski: Jakie jest Pana życiowe motto?
Janusz Rodzki: Prostymi słowami powiedz to, co skomplikowane, a nie komplikuj tego, co jest proste.
Grzegorz Cendrowski: I ostatnie pytanie, może trochę podchwytliwe, a trochę filozoficzne, ale Amerykanie zadają je często: gdyby okucia miały identyczną cenę i były takie same, dlaczego klienci powinni wybrać firmę Winkhaus?
Janusz Rodzki: Bo dzisiaj sprzedaje się nie tylko produkt, a także to, co jest wokoło produktu: doradztwo, szkolenia, pomoc i czysto ludzkie kontakty. Jesteśmy w tym najlepsi.
Grzegorz Cendrowski: A czego byście Państwo życzyli sobie i branży w nadchodzącym roku?
Janusz Rodzki: Żeby nasi klienci zdążyli wyprodukować to, co mogą sprzedać, bo naprawdę potencjał rynku jest bardzo duży. I żeby udało się to osiągnąć z większym zyskiem.
Grzegorz Cendrowski: Panie Prezesie, serdecznie dziękujemy za inspirującą rozmowę i podzielenie się spostrzeżeniami na temat rozwoju firmy Winkhaus oraz całej branży. Życzymy dalszych sukcesów i realizacji ambitnych planów.
Janusz Rodzki: Bardzo dziękuję. To była przyjemność podzielić się naszymi doświadczeniami. Również życzę wszystkiego dobrego i dalszego rozwoju dla naszej branży.
Grzegorz Cendrowski: Dziękujemy i do zobaczenia!
Więcej informacji na temat firmy: ww.winkhaus.pl/pl