Menu
Nie ma pracowników do montażu okien
Pięta achillesowa naszej i nie tylko naszej branży – monterzy, dekarze i inni wysoko wykwalifikowani pracownicy fizyczni, ale kompetentni, bez nałogów, uczciwi i odpowiedzialni. Ten komunikat na stronie internetowej jednego z lokalnych producentów jest tylko jednym z wielu, setek, a może nawet tysięcy ogłoszeń o pracę w sektorze budowalnym, w tym w sektorze montażu okien i drzwi, etc.
Chroniczny brak pracowników, brak wystarczających umiejętności, ale także brak dyscypliny i co nie mniej ważne także brak specjalistycznego sprzętu, ułatwiającego pracę tymże ludziom jest widoczny gołym okiem.
Jeżeli polscy producenci chcą więcej sprzedawać to z pewnością nie będzie to Polska, z tej prostej, prozaicznej przyczyny - nie będzie komu tego "więcej" zamontować, serwisować. Okres zimowy także nie sprzyja montażom, tak więc wiele prac zostanie opóźniona, czy nawet przesunięta o 2,3 a nawet 4 tygodnie. Teoretycznie można to nadrobić, kiedy będzie cieplej i widniej, ale czy będą chętni do pracy do godz. np. 21 w czerwcu czy lipcu, lub chętni poświęcać całe soboty na budowie.
Pozostaje mieć nadzieję, że szybsza automatyzacja produkcji i większa wydajność pójdzie w parze z lepszym, szybszym, bezpieczniejszym i także po części „umaszynowionym” montażem stanie się regułą, a nie wyjątkiem. Tego sobie życzmy. Trzeba jednak zdecydowanie postawić na eksport i wysoką specjalizację, czyli większa wartość przy takim samym wolumenie sprzedaży. Więcej na ten temat na zbliżającym się wielkimi krokami 30. Konwencie Stolarki VIP.