Branżowy portal stolarki budowlanej
nowości – inspiracje - prawo - edukacja

25 lat w służbie retuszu i serwisu - Wywiad

2023-08-08 | Autor: AK
Źródło: Ottimo Systems

 W ciągu ostatnich 25 lat firma ta osiągnęła wiele znaczących sukcesów. Jednym z najbardziej godnych uwagi jest rozwinięcie się w różnych sektorach rynku. Firma wprowadziła innowacyjne produkty, które stały się liderami na rynku retuszu i naprawy, zdobyła uznanie klientów biznesowych oraz indywidualnych. Otrzymywanie licznych nagród i wyróżnień za jakość oraz innowacyjność swoich produktów jest dowodem na doskonałość tej firmy. Mamy przyjemność przeprowadzić wywiad z Panem Markiem Kozickim Project Managerem w firmie Ottimo Systems.

Grzegorz Cendrowski: Ile lat świętuje w tym roku firma Ottimo Systems? To chyba jakaś piękna równa rocznica. Jak i kiedy się to wszystko zaczęło?
Michał Kozicki ( na zdjęciu obok): W tym roku świętujemy jubileusz 25-lecia istnienia naszej firmy. Ćwierć wieku to naszym zdaniem znakomite osiągnięcie, które świadczy o właściwym kierunku, jaki obraliśmy na początku naszej przygody. Wszystko zaczęło się w 1998 r. w przysłowiowym garażu. Pragnęliśmy zainspirować polskie przedsiębiorstwa naszą wizją przywracania pierwotnej doskonałości i wspierać je w zmniejszaniu ilości
odpadów produkcyjnych.

Grzegorz Cendrowski: Produkty albo inaczej rozwiązania, które Państwo macie w swojej ofercie dla branży stolarki otworowej to nie potrzeba, to konieczność, prawda?
Michał Kozicki: Priorytetami każdej firmy powinny być jakość wyrobów i rentowność produkcji, a nasze rozwiązania pomagają w ich osiągnięciu. Branża stolarki otworowej jest szczególnie narażona na niedoskonałości, ze względu na długą drogę, którą okna i drzwi muszą przebyć, aby trafić do klienta końcowego. Niezależnie od tego, czy ubytki powstały na linii produkcyjnej, podczas magazynowania, transportu, czy nawet montażu, jesteśmy w stanie zapewnić profesjonalne technologie, które pozwolą uratować uszkodzone powierzchnie i zredukować odpady do minimum. Jeśli spojrzymy dodatkowo przez pryzmat ekologii i odpowiedzialności za zasoby naturalne, to możemy śmiało stwierdzić, że nasza misja jest koniecznością.

Grzegorz Cendrowski: Hasło przewodnie firmy brzmi „Retuszujemy z pasją”. Co to tak naprawdę oznacza?
Michał Kozicki: Od samego początku nadrzędnym celem firmy nie była sprzedaż produktów do retuszu, tylko idea dzielenia się wiedzą na temat ich zastosowania. Lubimy nowe wyzwania i chętnie eksperymentujemy. Ciągle poszukujemy też nowych sposobów, które umożliwią profesjonalny retusz przeróżnych materiałów i powierzchni. Lubimy dzielić się naszymi odkryciami i przekazywać dalej techniki idealnego retuszu m.in. podczas szkoleń. Uważamy, że ochrona środowiska powinna być wspólnym celem wszystkich firm produkcyjnych, dlatego próbujemy rozpowszechniać wszędzie, gdzie to możliwe naszą zasadę 3R: Reduce, Reuse, Repair.

Grzegorz Cendrowski: Państwa Walizka serwisowa oraz Szkolenia zostały docenione przez Kapitułę Programu Innowacyjne Rozwiązania Branży Stolarki. Jak „smakuje” to wyróżnienie?
Michał Kozicki: To cenne wyróżnienie potwierdziło, że kierunek, który obraliśmy 25 lat temu, okazał się właściwy. Jesteśmy dumni, że udało nam się przekuć nasze marzenie o zrównoważonym rozwoju w rzeczywistość. Cieszymy się, że coraz więcej firm docenia naszą pracę i podąża tą samą drogą.


Grzegorz Cendrowski: Czy każde okno, każde drzwi z PVC, aluminium czy drewna można naprawić, czy jest to opłacalne?
Michał Kozicki: Każde okno i drzwi można naprawić, i to niezależnie od materiału. Nasza oferta zawiera szeroki wachlarz kolorystyczny i sprawdzone technologie napraw dla przeróżnych powierzchni. Co najważniejsze, wyrób retuszowany nie traci na wartości. Oczywiście wszystko zależy również od skali zniszczeń. Jeśli element jest już oprawiony, a uszkodzenie niewielkie, to bardziej opłacały jest retusz naszymi produktami. Przy znacznych uszkodzeniach może się jednak okazać, że koszty retuszu przewyższają koszty wymiany całego elementu, ale taka sytuacja dotyczy raczej bardzo rozległych i nieodwracalnych zniszczeń. Z doświadczenia naszych klientów m.in. deweloperów czy kierowników budowy wiemy, że naprawa uszkodzonych elementów pomaga im znacznie obniżyć koszty budowy.

Grzegorz Cendrowski: Czy nauka retuszu jest trudna? Każdy może się tego nauczyć czy trzeba mieć jakieś specjalne predyspozycje?
Michał Kozicki: Retuszu na podstawowym poziomie może nauczyć się każdy, natomiast aby profesjonalnie zajmować się naprawą powierzchni, potrzebne jest szkolenie wsparte wieloma godzinami praktyki. Kluczowe w tym fachu są na pewno zdolności manualne i przede wszystkim chęć do nauki. Natomiast umiejętności kolorystyczne są sprawą drugorzędną – wystarczy podstawowe obeznanie w porównywaniu kolorów. Nasza firma oferuje szeroką gamę kolorystyczną opracowaną specjalnie do folii Renolit, Hornschuch, Cova, LG oraz RAL, która nawet laikom pozwala na idealne dopasowanie odcienia kolorystycznego do naprawianej powierzchni. W razie trudności z wyborem produktu proponujemy także usługę doboru kolorystycznego przez naszych fachowców.



Grzegorz Cendrowski: Organizujecie Państwo szkolenia? Gdzie i jak można się zgłosić, zapisać?
Michał Kozicki: Organizujemy specjalistyczne szkolenia z dziedziny naprawy i retuszu uszkodzeń, dedykowane konkretnym branżom i powierzchniom. Jednym z nich jest właśnie szkolenie stworzone specjalnie z myślą o branży stolarki otworowej. W 2022 r. uruchomiliśmy nowoczesne centrum szkoleniowe, gdzie w salach o łącznej powierzchni 500 m2 prowadzimy wszystkie zajęcia. Warsztaty teoretyczno-praktyczne odbywają się z reguły w siedzibie naszej firmy, ale oferujemy też organizację szkoleń wyjazdowych na terenie zainteresowanych firm. Terminy szkoleń ustalamy indywidualnie, wystarczy wysłać zapytanie na e-maila: biuro@ottimo.pl lub poprzez formularz kontaktowy na naszej stronie: https://ottimo.pl/kontakt/formularz-kontaktowy-zamowienia/.

Grzegorz Cendrowski: Serwis okien, renowacja okien? Czy Państwa zdaniem każda ekipa montażowo-serwisowa powinna mieć osobę przeszkoloną z zakresu retuszu/renowacji? Czy tak jest w praktyce?
Michał Kozicki: Jest to na pewno cenna umiejętność, która procentuje. Proszę wyobrazić sobie ogrom strat spowodowanych każdorazową wymianą towaru na nowy, ilekroć ekipa transportowa czy montażowa popełni błąd. Niestety nie zawsze możemy liczyć na wyrozumiałych klientów, a taki szybko zauważy małe ubytki czy nieprofesjonalnie przeprowadzoną naprawę. Dobrze przeszkoleni pracownicy mogą przynieść dodatkowe zyski dla firmy.Dzięki nim można rozszerzyć wachlarz usług serwisowych o renowację profili okiennych i cieszyć się z dodatkowych zleceń. A jak jest w praktyce? W tej branży można jeszcze spotkać samouków, którzy raz lepiej, raz gorzej tuszują swoje wpadki. Na szczęście coraz więcej firm inwestuje w rozwój swoich pracowników i profesjonalne szkolenia.

Grzegorz Cendrowski: Jakie nowości rynkowe planujecie Państwo w tym roku oraz w przyszłości?
Michał Kozicki: Nasza firma reaguje głównie na potrzeby przemysłu i trendy designerskie. Jesteśmy w stanie opracować cały system retuszu dla praktycznie każdej powierzchni. Pojawiły się pierwsze sygnały od producentów okien i drzwi aluminiowych, że branża powoli podąża w tę stronę. Właśnie dlatego aktualnie skupiamy się na opracowaniu lakierów pokrywających aluminium i PVC.

Grzegorz Cendrowski: Są wakacje, każdy z nas zabiera ze sobą walizkę. A jak wygląda walizka profesjonalnego serwisanta okien, drzwi, bram i rolet?
Michał Kozicki: Nasza walizka jest przede wszystkim kompaktowa. Mimo niewielkiego rozmiaru pomieści w sobie wszystkie produkty i przyrządy potrzebne do wykonania retuszu i naprawy. Podobnie jak w wypadku walizki urlopowej, opakowanie jest zawsze takie same, ale zawartość została spersonalizowana pod potrzeby właściciela. Nasi technologowie dokładają wszelkich starań, aby zawartość była dopasowana do oczekiwań klienta. Posiadając jedną walizkę, można dokonać napraw wielu elementów.



Grzegorz Cendrowski: Można na koniec jakaś zabawna anegdota na temat retuszu?
Michał Kozicki: Pewnego dnia zadzwonił do nas klient indywidualny z prośbą o dobór produktów do naprawy drzwi drewnianych. Dodał, że zniszczeń dokonał jego pies. Ponieważ w naszym asortymencie posiadamy zestawy do drobnych napraw domowych, w tym zadrapań od pazurów pupila, poprosiliśmy klienta o przesłanie zdjęcia uszkodzenia, aby zaoferować mu najlepsze rozwiązanie. Jakie było nasze zdziwienie, gdy w e-mail zwrotny otrzymaliśmy fotografię skrzydła z przelotową dziurą pokaźnych rozmiarów.

Grzegorz Cendrowski: W tym przypadku, najlepszą rekomendacją pozostał tylko zakup nowych drzwi. Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów.
Michał Kozicki:
Dziękuję również.

 Więcej informacji na temat produktów firmy Ottimo oraz kontakt z ekspertem: www.sklep.ottimo.pl

Przeczytaj także

Idź swoją drogą – Grupa Selena świętuje jubileusz 30-lecia

Szybkość i elastyczność działania oraz zespół fantastycznych ludzi – zdaniem Jacka Michalaka, prezesa zarządu Grupy Selena, to kluczowe czynniki, by firma odnosiła światowe sukcesy. W połowie lipca globalny producent i dystrybutor produktów chemii budowlanej, wywodzący się z Wrocławia, świętował okrągłe...

Technologia suchego wklejania szyb

Współczesne projekty budynków pokonują kolejne bariery możliwości konstrukcyjnych i materiałowych, których jeszcze nie tak dawno nikt nie chciał przekraczać. Coraz większe wymiary, jeszcze cieńsze profile oraz bardziej skomplikowany design wykorzystujący nowe materiały, rodzaje powierzchni i kolory – ograniczenia znikają wraz...

Nasi partnerzy