Menu
Polskie okna i drzwi w Australii i Azji. Kluczem efektywna logistyka
Okna i drzwi produkowane w Polsce są kupowane na całym świecie. Do głównych rynków zbytu należą Europa oraz Stany Zjednoczone. Jednak coraz więcej towarów trafia do dotychczas mniej popularnych regionów, takich jak Australia i Nowa Zelandia. Rośnie także sprzedaż w Chinach, Japonii czy Korei Południowej. Jak logistyka wspomaga ekspansję biznesową na kierunku azjatycko-pacyficznym?
Mimo że kraje z Oceanii czy Azji nie należą do grupy kluczowych partnerów eksportowych Polski, możemy zauważyć, że z roku na rok liczba sprzedawanych tam wyrobów produkowanych nad Wisłą rośnie, szczególnie w Australii, Nowej Zelandii, Chinach, Japonii czy Korei Południowej.
Wykres 1. Zmiana procentowa wartości eksportu towarów z Polski do wybranych krajów w latach 2013-2023.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z GUS
Co te kraje łączy? Są to rynki znacznie bardziej rozwinięte niż inne państwa w tym regionie. Tamtejsi konsumenci cenią sobie jakość polskich towarów. Kluczowym determinantem przy zakupach nie zawsze jest dla nich tylko niska cena. Dotyczy to także sektora stolarki otworowej. Ponadto polskie okna i drzwi są dostosowane do dużo bardziej rygorystycznych europejskich przepisów energetycznych czy bezpieczeństwa niż te obowiązujące w regionie azjatycko-pacyficznym. To także istotna przewaga konkurencyjna nad lokalnymi producentami. W przypadku Australii warto także zwrócić uwagę, że to rynek, pod względem trendów konsumenckich, bardzo zbliżony do USA. Dlatego, skoro polscy producenci stolarki otworowej tak dobrze radzą sobie na rynku amerykańskim, może to być dla nich również atrakcyjny region.
Kompleksowy łańcuch dostaw oraz doradztwo
Ekspansja zagraniczna to wiele wyzwań. Nowe rynki zbytu to często inne przepisy czy zwyczaje biznesowe niż te obowiązujące na dotychczasowym obszarze działalności. To także potrzeba zaprojektowania i zarządzania skomplikowanym łańcuchem dostaw, który – w przypadku serwisu do Azji czy Oceanii – często łączy w sobie elementy transportowe, logistykę magazynową czy obsługę celną.
Eksporterzy cenią sobie operatorów logistycznych, którzy zapewniają kompleksowe wsparcie w całym procesie – od odbioru towaru z fabryki, przez magazynowanie, odpowiednie zabezpieczenie, dowóz do portu, transport morski, dystrybucję do finalnego odbiorcy, aż po obsługę celną. Współpraca z jednym partnerem w całym łańcuchu dostaw pozwala na ograniczenie kosztów i skrócenie czasu operacji – tłumaczy Igor Stawicki, Regional Head of Sales Air Sea Rail, Rohlig SUUS Logistics. Ponadto producenci wybierają takich operatorów, którzy mają doświadczenie w obsłudze danego rynku i znają jego specyfikę, dzięki czemu potrafią elastycznie podejść do projektu, a także mogą pełnić dla nich funkcję doradczą – dodaje ekspert. Największy polski operator logistyczny na rynkach Azji i Oceanii współpracuje m.in. z lokalnymi oddziałami globalnej sieci Röhlig Logistics.
Statkiem przez Pacyfik
Głównym środkiem transportu okien i drzwi do Azji i Oceanii z Europy jest fracht morski. Powodem tego są gabaryty i waga produktów, a także cena, ponieważ alternatywą jest fracht lotniczy. Ten serwis może być wykorzystywany do przewozu szyb czy akcesoriów, takich jak klamki i wywietrzniki. W przypadku przewozu do Chin rozwiązaniem jest również fracht kolejowy, jednak w eksporcie – niezależnie od branży – jest to mniej popularna opcja niż w imporcie.
Istotnym czynnikiem sprzyjającym ekspansji na kierunku azjatycko-pacyficznym jest fakt, że w tym przypadku przewóz morski charakteryzuje się stabilnymi, niskimi cenami, znacznie niższymi niż na innych kierunkach. Koszty transportu są często barierą dla przedsiębiorców w wejściu na nowy rynek. Tutaj ta bariera jest wyjątkowo niska – mówi Igor Stawicki.
Jak wygląda szlak morski na tym kierunku? Bezpośrednie połączenia z Europy do Azji – czy to do portów w Chinach, czy w południowo-wschodniej części kontynentu – są popularnym rozwiązaniem wśród armatorów. Wypłynięcia odbywają się z polskich portów, np. z Gdańska, niemieckich, holenderskich czy tych położonych na południu Europy, a czas tranzytu wynosi około 50 dni. Z kolei w przypadku Australii czy Nowej Zelandii sytuacja jest odmienna. Z racji większej odległości oraz mniejszej wymiany handlowej z tym regionem występują jedynie pojedyncze bezpośrednie serwisy z portów europejskich, np. z Włoch. Jak zatem towary są przewożone najczęściej? Istnieją dwie opcje. Popularniejszym rozwiązaniem jest transport do portów w Azji Południowo-Wschodniej, np. w Singapurze czy Malezji, gdzie następuje przeładunek na statki płynące bezpośrednio do Australii. Alternatywą jest dostawa z przeładunkiem w Ameryce Południowej, np. w Kolumbii. W obu tych przypadkach czas przewozu wynosi ok. 60 dni.
Bezpieczeństwo w transporcie
Warto także podkreślić, że transport okien i drzwi wymaga specjalnego przygotowania ze względu na ich niestandardowe wymiary oraz delikatne elementy, takie jak np. szyby. Kluczowe jest odpowiednie ułożenie i zabezpieczenie ładunku w naczepie lub kontenerze, a także właściwe opakowanie. SUUS stosuje różne rozwiązania, takie jak skrzynie, stojaki, większe palety, pasy, poduszki i wypełnienie gazem między szybami. Dodatkowo operator używa czujników wstrząsów i temperatury, co umożliwia monitoring warunków na każdym etapie łańcucha dostaw.
Więcej in formacji na temat firmy na stronie: www.suus.com