Menu
Budowlanka ma ból głowy
Według danych GUS, w październiku odnotowano spadek w liczbie nowych budów mieszkań o 18,7% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Również liczba mieszkań oddanych do użytku oraz liczba wydanych pozwoleń na budowę zmniejszyły się wyraźnie. Produkcja budowlano-montażowa pozostaje znacznie poniżej poziomów sprzed roku. Pozwoleń na budowę wydano o 7% mniej niż w październiku 2019 r.
W październiku spadek produkcji budowlano-montażowej objął wszystkie sektory: **budowę obiektów inżynierii lądowej i wodnej** (-4% rok do roku), **budowę budynków** (-11,3%) oraz **roboty budowlane specjalistyczne** (-1,8%). Wskazuje to na szerokie osłabienie aktywności w budownictwie. Z danych GUS wynika, że produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) we wrześniu 2020 r., realizowana przez firmy zatrudniające powyżej 9 osób, była niższa o 9,8% rok do roku, podczas gdy przed rokiem notowano wzrost o 7,6%.
Skutki drugiej fali pandemii COVID-19
Druga fala pandemii COVID-19 przyczyniła się do wyhamowania sprzedaży detalicznej, co wpłynęło na sytuację gospodarczą. W październiku gospodarstwa domowe ograniczyły wydatki, obawiając się zakażenia, a dodatkowo rząd wprowadził nowe restrykcje, w tym objęcie całego kraju strefą żółtą (10 października), a następnie czerwoną (17 października), co osłabiło wyniki handlu detalicznego.
Analizując strukturę sprzedaży detalicznej, widać, że wszystkie kategorie z wyjątkiem „meble, RTV, AGD” odnotowały spadki dynamiki sprzedaży między wrześniem a październikiem. Wzrost sprzedaży w kategorii „meble, RTV, AGD” (11,9% r/r w październiku wobec 8,6% we wrześniu) wynika prawdopodobnie z potrzeby wyposażenia mieszkań i domów w związku ze wzrostem pracy zdalnej i remontami, które były przeprowadzane w okresie ograniczonej mobilności.
Perspektywy dla budownictwa
Bank Credit Agricole ocenia, że druga fala pandemii będzie nadal negatywnie wpływać na branżę budowlaną, ograniczając dynamikę PKB w IV kwartale 2020 r. oraz w I kwartale 2021 r. Sytuacja pandemiczna pogarsza klimat inwestycyjny zarówno wśród firm, jak i inwestorów indywidualnych, co skutkuje spadkiem inwestycji przedsiębiorstw. W listopadzie wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie według GUS wyraźnie się pogorszył, a coraz więcej firm budowlanych zgłasza, że pandemia poważnie zagraża ich stabilności.
Przewidywane osłabienie inwestycji prywatnych
Prognozy wskazują, że osłabienie inwestycji budowlanych, zwłaszcza w sektorze prywatnym, potrwa około dwóch lat. Największe spadki oczekiwane są w budownictwie mieszkaniowym, biurowym oraz komercyjnym. Zmniejszenie liczby inwestycji będzie postępować stopniowo, ale konsekwentnie.
W 2021 r. zjawiska negatywne mają się jeszcze pogłębić. Potencjał dla nowych inwestycji budowlanych znacznie się obniży, a remonty, ograniczane przez trudności ekonomiczne, także będą mniej popularne. Wiele gospodarstw domowych i inwestorów indywidualnych dysponuje obecnie mniejszymi zasobami finansowymi, co jest skutkiem pogorszenia sytuacji ekonomicznej wywołanej pandemią.